Komentarze
Prześlij komentarz
Zasady publikowania komentarzy:
1. Zachowaj kulturę wypowiedzi. Treści pełen obelg, agresji, wulgaryzmów jest nieakceptowalne i nieetyczne oraz będą usuwane! Tu jest miejsce do dzielenia się różnymi poglądami, a nie do spierania się, kto ma rację!
2. Komentarze muszą dotyczyć tematu niniejszego postu. Komentarze nieistotne oraz odbiegające od tematu będą kasowane!
3. Nie spamuj. Komentarze z linkami reklamowymi, treściami promującymi jakieś produkty, usługi itp. będą kasowane!
4. Szanuj prywatność. Zabrania się publikowania prywatnych danych osobowych osób trzecich!
5. Moderacja komentarzy. Administrator bloga zastrzega sobie prawo do moderowania komentarzy. Komentarze łamiące niniejsze zasady, mogą zostać usunięte!




U nas zawsze do kanapek stosowaliśmy masło 82%. Okazało się jednak niedawno, że mój mąż ma podwyższony poziom cholesterolu i lekarz zalecił mu spożywać dobrej jakości margarynę.
OdpowiedzUsuńU nas do chlebka jest masło, ale do pieczenia od czasu do czasu używam margarynę roślinną. Ja jestem zdania, że wszystko jest dla ludzi tylko z umiarem 😉
OdpowiedzUsuńUmiar jak najbardziej trzeba zachować... przy jednym produkcie, jak i przy drugim. I zdrowy rozsądek :)
OdpowiedzUsuńCo kto lubi :) ja wolę masło, ale w rozsądnych ilościach :)
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis. Di tej pory stosuję masło. Myślę że dobra margaryna nie jest zła :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis. Ostatnio sporo się nad tym zastanawiałam. U nas jest różnie, raz margaryna a raz masło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! ♥
Witaj! Przyznam szczerze, że odkąd te parę lat temu podrożało masło to przestałam go używać. Nie jest mi potrzebne do kanapek. Nie mam problemu położyć sera czy szynkę bez podkładu pod. Ale ostatnio bardzo polubiłam się z różnymi pastami bądź twarożkami, które trochę jednak imitują ten podkład.
OdpowiedzUsuńNie zastanawiałam się nad tym co jest zdrowsze. Dlatego dziękuję Ci za tę lekcję! Zgadzam się ze stwierdzeniem, że wiele zależy od tego co spożywamy i w jakich ilościach.
Pozdrawiam cieplutko.
Witaj Patryku :) Twój post analizuje masło zarówno z punktu widzenia towaroznawczego, jak i prawa żywnościowego, co dostarcza ciekawych informacji. Przekazujesz ważne kryteria określające, co może być nazwane masłem zgodnie z przepisami prawa żywnościowego. Informacje o wartości energetycznej i odżywczej masła i margaryny są cenne dla osób dbających o zdrową dietę. Mt zdecydowanie wybieramy masło, najlepiej swojskie ;)
OdpowiedzUsuńWybieram to, co bardziej mi smakuje, a więc masło :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie
OdpowiedzUsuńTo naprawdę interesujący temat. Myślę, że i masło i margaryna znajdują swoich miłośników. Cóż, sama jem to co akurat kupiłam. Czasem masło, czasem margarynę. W zależności od promocji również :D Ale nie narzekam, oba smarowidła mi smakują. Oczywiście nie każda margaryna, ale są takie pyszniutkie rodzaje że ciężko się oprzeć :)
Pozdrawiam cieplutko
Witam Was serdecznie 🙋♂️
OdpowiedzUsuńCieszę się niezmiernie z tego, że mogłem poznać Wasze preferencje żywieniowe, jeśli chodzi o wybór tłuszczu do smarowania pieczywa oraz za przemiłe Wasze słowa na temat niniejszego wpisu. Super, że zainteresował wielu osób temat związany z masłem i margaryną. Jeśli jeszcze macie pytania związane z niniejszym tematem tego wpisu, to z miłą chęcią na nie odpowiem.
Pozdrawiam Was cieplutko i od serca 🤗🥰💖
Patryk