Przejdź do głównej zawartości

Thermopolium, czyli dawne jadłodajnie jako punkty gastronomiczne w starożytnym Rzymie. Ciekawostki historyczne związane z dawną gastronomią w starożytnym Rzymie. Historia gastronomii.

W kolejnym wpisie ponownie zagłębimy się w historię, tym razem w historię gastronomii. W tym wpisie odkryjemy tajemnice dawnych lokali gastronomicznych w okresie starożytnego Rzymu, czyli Termopolium znajdujące się w Pompejach, mieście w regionie dzisiejszej Kampanii we Włoszech. Pompeje stanowi obecnie stanowisko archeologiczne, w których okrywa się wiele tajemnic dawnych Pompejów i życia Pompejczyków za czasów Cesarstwa Rzymskiego. Niestety, w roku 79 doszło do wybuchu wulkanu Wezuwiusza, co na skutek erupcji wulkanu Pompeje zostały zniszczone. Już w czasach rzymskich istniały lokale gastronomiczne, zwanymi jadłodajniami (thermopolium), w których można było coś zjeść i wypić, a także w nich odbywały się różne spotkania towarzyskie. To już od czasów rzymskich możemy poznać tajniki dawnej gastronomii, którą dzisiaj nazywalibyśmy barem szybkiej obsługi typu fast-food. O Termopolium będzie mowa w niniejszym wpisie z dziedziny historii gastronomii, w której poznamy tajniki dawnej gastronomii za czasów Cesarstwa Rzymskiego. 

Komentarze

  1. Super ciekawostka. Pierwszy raz się spotykam z takim miejscem. Hah pomyśleć, że tyle lat i nic się nie zmieniło :). Zamawiam rzymskiego hamburgera! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałabym, chociaż na krótko, zobaczyć na żywo takie rzymskie ucztowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale ciekawy wpis! Bardzo lubię takie historyczne smaczki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej, ciekawe co jeszcze skrywa historia, być może jest coś więcej, czego nie wiemy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super temat! Uwielbiam takie historyczne smaczki, zwłaszcza kiedy łączą się z jedzeniem 😄 Termopolia to faktycznie taki starożytny fast-food – niesamowite, że już wtedy istniały miejsca, gdzie można było szybko zjeść coś na mieście! Ciekawi mnie, co Rzymianie serwowali w takich miejscach. Nie mogę się doczekać, żeby dowiedzieć się więcej o tym, co wtedy uchodziło za "danie dnia"!

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej Patryczku! Twój wpis przypomniał mi o książce, której muszę poszukać, a właśnie traktowała o kuchni starożytnego Rzymu. Pamiętam, był tam przepis na brzoskwinie Lukullusa. Pewnie nie podawano ich w takich termopoliach, ale zarówno twój artykuł, jak i przepis są świetne :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polecane inne wpisy do przeczytania:

Sposoby układania sztućców na talerzu podczas i po konsumpcji

Profil psychologiczny Adolfa Hitlera, byłego przywódcy III Rzeszy. Psychologia.

Jak radzić sobie w sytuacji, kiedy mamy kontakt z osobami toksycznymi, czyli 10 przykładowych metod radzenia sobie z osobami toksycznymi. Psychologia.