Ziemniaki. Do jakiej grupy warzyw zaliczamy ziemniaki w towaroznawstwie żywności? Przykładowe odmiany ziemniaków i ich wartość odżywcza oraz energetyczna z punktu widzenia nauk o żywności i żywieniu człowieka.
Postanowiłem opublikować kolejny wpis na temat ziemniaków nie tylko z punktu widzenia towaroznawczego, ale również kulinarnego i żywieniowego. Każdy zapewne lubi ziemniaki, które często pojawiają się w naszym menu. W tym wpisie dowiecie się, do jakiej grupy warzyw zaliczamy ziemniaki, jakie są przykładowe odmiany ziemniaków oraz jaką wartość odżywczą i energetyczna mają ziemniaki. Dowiecie się także o tym, ile ziemniaków możemy spożywać w oparciu o dzienne racje pokarmowe, a także jakie mamy rodzaje typów kulinarnych ziemniaków oraz przykładowe odmiany ziemniaków, które zaliczamy do danego typu kulinarnego ziemniaków. Także dowiecie się co nieco o ziemniakach z punktu widzenia historycznego.
Jak już wcześniej wspomniałem, iż ziemniaki to jedno z dość popularnych warzyw, jakie pojawiają się w naszej diecie. Są różne dania z ziemniaków, które są popularne nie tylko w kuchni polskiej, ale także w kuchni np. niemieckiej, holenderskiej, austriackiej, czy też np. amerykańskiej. W kulinariach wykorzystujemy ziemniaki do przyrządzenia różnych typowych dań tj. np. placki ziemniaczane, frytki, chipsy, pyzy, kluski śląskie, sałatka ziemniaczana. Możemy także przyrządzić typowe purée ziemniaczane. Z ziemniaków możemy również przyrządzić zupę ziemniaczaną, ale także są dodatkiem do wielu różnych zup. Z ziemniaków gotowanych możemy przyrządzić także kotleciki ziemniaczane. Co dość ważne jest to, iż ziemniaki są bardzo zdrowe, gdyż zawierają przeróżne składniki pokarmowe, a w szczególności witaminy i składniki mineralne, dlatego też warto je włączyć do naszej diety. Warto jednak wiedzieć o tym, w jaki sposób najlepiej przyrządzać ziemniaki, gdyż w kulinariach także ziemniaki są poddawane obróbce termicznej (cieplnej), jakim jest smażenie, a jak wiadomo, iż potrawy smażone spożywane w dużych ilościach nie są dobre dla naszego zdrowia z żywieniowego i dietetycznego punktu widzenia. To tyle na wstępie, więc przejdźmy teraz do głównej części naszego wpisu, gdzie w poniższych grafikach przedstawiłem dość ważne informacje nt. ziemniaków z punktu widzenia towaroznawczego, żywieniowego oraz kulinarnego.
Bardzo ciekawy wpis, wiedziała co nieco na temat ziemniaków ze szkoły, a ten wpis pomógł mi rozwinąć moją wiedzę kulinarną! Uwielbiam ziemniaki pod każdą postacią, szczególnie placki ziemniaczane, które również polubił mój chłopak!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
Niezmiernie ciekawe informacje, o wielu z nich nie wiedziałam. Opowiem Ci taką krótką anegdotkę, która mnie dotyczy. Kiedy miałam 7 lat zdawałam egzamin do podstawowej szkoły muzycznej (tak wtedy było). Na egzaminie jedna z osób z szanownej komisji zapytała mnie, co najbardziej lubię :) Nie wiem, o co dokładnie jej chodziło i co miała na myśli, ale ja, jak to dziecko, spontanicznie odpowiedziałam, że kartofle :) Nie powiedziałam chociaż "ziemniaki", tylko "kartofle" :) Oczywiście, do szkoły się dostałam i jeszcze wiele lat później, kiedy byłam już dorastającą panienką, pani od muzyki często mówiła na mój widok: ooo, to ta od kartofli :) To tak dla zabawy opowiedziałam. Bo miłość do kartofli pozostała mi do dziś :) Pozdrawiam Cię cieplutko...
OdpowiedzUsuńWitam Cię serdecznie 🖐👦
UsuńDziękuję za odwiedziny, za poświęcenie swojego cennego czasu na przeczytanie niniejszego wpisu i za napisanie komentarza. Dziękuję, że zechciałaś podzielić się ze mną Twoją małą opowieścią z przeszłości. Brzmi naprawdę dosyć ciekawie i interesująco. Dodam od siebie, iż słowo Kartofel pochodzi od języka niemieckiego Kartoffel i to słowo używa się w Niemczech, gdyż w języku niemieckim austriackim ziemniak to Erdapfel. Chciałbym jeszcze podzielić się z Tobą małą ciekawostką związaną z ziemniakami, a mianowicie nazwa naukowa ziemniaka to Solanum tuberosum 😉
Pozdrawiam Cię również cieplutko i ślę Tobie mega pozytywną energię 🥰🤲💖
Patryk
Świetny wpis! Znając gatunki ziemniaków i ich właściwości, można lepiej wykorzystać ich potencjał w kuchni.
OdpowiedzUsuń