Wiele serwowanych potraw można przyrządzić w dość kreatywny i wspaniały sposób, aby urozmaicić menu obiadowe. Z twarogu i ugotowanych ziemniaków można przyrządzić wspaniałe, pożywne i szybkie do przygotowania danie, czyli kotleciki ziemniaczano-twarogowe. To kolejna propozycja sposobu przyrządzenia kotlecików w wersji wegetariańskiej, którą Państwu przedstawiam na mojej stronie (blogu). Nie tylko takie kotleciki można serwować na obiad w domu, ale również w różnych zakładach żywienia zbiorowego, co zachęcam gorąco do serwowania takich wspaniałych i przepysznych kotlecików. Można takie kotleciki przyrządzić w rozmaity sposób, dlatego też ja przedstawię Państwu przepis kulinarny, w którym zaprezentuję przykładowy sposób przyrządzenia kotlecików ziemniaczano-twarogowych. To też wspaniały sposób na wykorzystanie ziemniaków, które pozostały z poprzedniego dnia z obiadu oraz twarogu.
Komentarze
Prześlij komentarz
Zasady publikowania komentarzy:
1. Zachowaj kulturę wypowiedzi. Treści pełen obelg, agresji, wulgaryzmów jest nieakceptowalne i nieetyczne oraz będą usuwane! Tu jest miejsce do dzielenia się różnymi poglądami, a nie do spierania się, kto ma rację!
2. Komentarze muszą dotyczyć tematu niniejszego postu. Komentarze nieistotne oraz odbiegające od tematu będą kasowane!
3. Nie spamuj. Komentarze z linkami reklamowymi, treściami promującymi jakieś produkty, usługi itp. będą kasowane!
4. Szanuj prywatność. Zabrania się publikowania prywatnych danych osobowych osób trzecich!
5. Moderacja komentarzy. Administrator bloga zastrzega sobie prawo do moderowania komentarzy. Komentarze łamiące niniejsze zasady, mogą zostać usunięte!

Bardzo fajny pomysł na szybki i pożywny obiad :)
OdpowiedzUsuńMuszą być pyszne, a z pewnością doskonałe dla wegetarian. Wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis na bezmięsne kotleciki :) połączenie ziemniaków i twarogu to smaczny duet :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekawią - spróbuję zrobić.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać że jeszcze takich kotlecików nie robiłam. Zapamiętam pomysł🙂 warto mieć sprawdzoną bazę przepisów na wykorzystanie nadmiaru ugotowanych ziemniaków 🙂
OdpowiedzUsuńPyszne kotleciki.
OdpowiedzUsuńTakich kotlecików jeszcze nie robiłam. Muszę wypróbować przepis.
OdpowiedzUsuńTo takie trochę chyba postne danie:)
OdpowiedzUsuńPóki co robilam tylko takie kotleciki ziemniaczane z żółtym serem, mega mi smakowały, zrobiłam je ze schabowymi. Chętnie spróbuję wersji z twarożkiem. ;)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńBrzmi smakowicie :) chętnie wykorzystam przepis, bo lubie takie cudenka :)
OdpowiedzUsuńWitam Was serdecznie 🙋♂️
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za poświęcenie swojego czasu na odwiedzenie mojego bloga oraz za przeczytanie nowego wpisu, a także za miłe słowa nt. niniejszego przepisu na kotleciki ziemniaczano-twarogowe. Widzę, że jest duże zainteresowanie tym daniem, co jestem z tego powodu niezmiernie zadowolony. Gorąco namawiam Was do ich wypróbowania. Miło mi będzie, jak podzieliście się ze mną efektami Waszych przyrządzonych kotlecików 😊
Pozdrawiam Was cieplutko i ślę Wam wszystkim uściski 🥰😘🧡
Patryk
Moja mama też wykorzystywała ziemniaki z poprzedniego dnia w rożny sposób. Te kotleciki brzmią smacznie i co ważne w dzisiejszych czasach, są na każda kieszeń :)
OdpowiedzUsuń